środa, 29 sierpnia 2018

2. WSZYSTKO ZA EVEREST



TYTUŁ: WSZYSTKO ZA EVEREST
AUTOR: JON KRAKAUER
WYDAWNICTWO: CZARNE
ROK WYDANIA: 2015
ILOŚĆ STRON: 418
OCENA: 8/10


"Świadom, że jestem już bezpieczny, że w końcu zdjęto mi z ramion druzgocące napięcie, poprzednich dni, 
 płakałem za moimi utraconymi towarzyszami, płakałem z wdzięczności, że żyję, płakałem, ponieważ czułem się okropnie, że przeżyłem, podczas gdy inni zginęli."


Dach świata, najwyższy punkt - Mount Everest. Wiele śmiałków marzących o tym, aby wspiąć się na dziewiczą górę. Niektórym się to udało, dla niektórych góra ta została tajemnicą...Wraz z rozwojem cywilizacji i technologii, nadszedł również czas na rozwój "himalaizmu" ekspedycje komercyjne zaczynają swoją działalność. Bogaci, zwykli śmiertelnicy, marzyciele, osoby sławne. To nie ma znaczenia, wystarczy odpowiednią ilość gotówki i nawet Ty! Możesz stanąć na szczycie najwyższej góry. Jednak, jaką naprawdę cenę za to zapłacisz, zależy już od niej samej. Czy wpuści Cię, czy odrzuci... Jon Krakauer - klient i dziennikarz biorący udział w wyprawie komercyjnej zorganizowanej przez znanego wspinaczka Roba Halla. Autor książki w przystępny sposób opisuje wydarzenia z wiosny 1996 roku, kiedy, to Mount Everest zebrał swoje żniwo. Książka jest pełna emocji, co wpływa na lepszy odbiór prze czytelnika, a narracja na pewno nie pozwala na nudę. Autor zarzuca również kilka błędów innym, w tym przewodnikowi z konkurencyjne wyprawy. Jednak, czy faktycznie był to ludzki błąd? Sięgając po książkę warto pamiętać o tym, że powstała przede wszystkim po to, aby sam autor postarał się poukładać to, co wydarzyło się na tej wyprawie. Jon Krakauer chciała zapomnieć o Evereście, co wiadomo jest niemożliwe. Książka miała być rodzajem katharsis - oczyszczenia.

"Prawda jest prosta: pojechałem na Everest, chociaż dobrze wiedziałem, w co się pakuję. Wskutek tego miałem swój udział w śmierci zacnych ludzi, a jest, to coś, co będzie ciąży na moim sumieniu przez długi, długi czas".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz